Wakacje - najlepszy czas dla nauczyciela. Wakacje 2017 - najtrudniejszy czas dla nauczyciela.
Dyskusja o nominacji Małgorzaty Sadurskiej, szefowej kancelarii prezydenta Andrzeja Dudy, na członka zarządu PZU, koncentruje się na nepotyzmie i potencjalnie wysokich zarobkach nowej menedżerki. Oto dowiedziałem się z ust jakiegoś polityka PO, że...
Niestety, nie doczekaliśmy się ani słowa przeprosin od policjantów po idiotycznych przebierankach za fotoreporterów na stadionie Ruchu.
Prawda jest taka, że gdy lata temu zagrzewaliśmy w DZ do walki o metropolię, to nie spodziewaliśmy się, że na ostatniej prostej temat ten otrze się o Ionesco, z mocno wyeksponowanymi wątkami grozy i humoreski.
A jak było kiedyś? Nie tak znowu dawno? Ledwie z dziesięć lat temu? Było tak, że cieszyliśmy się z dni, kiedy możemy odpocząć od polityki. A najlepszym z takich dni było święto państwowe, piękna rocznica, radość wielka - 11 listopada.
Czy metropolia śląsko-zagłębiowska to po prostu sprawniejsze zarządzanie tym, co mamy, czy jednak wielki projekt cywilizacyjny? Czy dzięki nowej strukturze poprawić wszystko po trochu, czy raczej postawić na jeden pomysł - symbol. Bo może lepiej...
Przy okazji święta narodowego, tych wszystkich płomiennych wystąpień polityków i licytacji, kto jest, a kto nie jest Polakiem - ten krótki film świecił niczym symbol i memento dla wybrańców narodu z Wiejskiej.
Zwykle w takich momentach mówi się, że „dziesięć lat… nie wiadomo, kiedy to zleciało” albo że „przecież to jakby wczoraj było”. Ale prawda jest taka, że dziesięć lat od śmierci Barbary Blidy to politycznie cała epoka.
Widziałem to. Był piękny. Włos rozwiany, szal obfity, okulary ciemne. Czerwone cabrio szlachetnie chrapało, posłuszne na dotyk, to słychać. Wioskę śląską ciął w poprzek - fru - jedną, drugą, trzecią, a pod sklepem i szkołą ludzie gadali. Że to on...
Musiałem dość zabawnie wyglądać, gdy tak siedziałem przy komputerze i przeglądałem te wszystkie teksty, które przez lata powstały o metropolii śląskiej. Ile to sobie pokiwałem głową z politowaniem, pokręciłem nią z niedowierzaniem, pochrząkałem z...
Właściwie miałbym ochotę podejść na chwilę do tego hotelu, gdzie obradują - z redakcji mamy dosłownie rzut beretem - i uścisnąć dłoń przedstawicielowi Szkockiej Partii Narodowej. Tak się składa, że dziś siedzi on tam z kilkudziesięcioma...
Przez lata powtarzałem sobie, żeby się specjalnie nie martwić. Pamiętałem bowiem „koniec UE, jaką znamy”, gdy Irlandia odrzuciła Traktat Lizboński, pamiętałem desperackie „Nicea albo śmierć” Rokity, które to hasło na chwilę wręcz wykluczyło nas z...
Przez lata powtarzałem sobie, żeby się specjalnie nie martwić. Pamiętałem bowiem „koniec UE, jaką znamy”, gdy Irlandia odrzuciła Traktat Lizboński, pamiętałem desperackie „Nicea albo śmierć” Rokity, które to hasło na chwilę wręcz wykluczyło nas z...
Najnowsza odsłona wojny polsko-polskiej to uderzenie prawicowych aktywistów w katowicki IPN. Nie przesłyszeli się Państwo - katowicki Instytut Pamięci Narodowej, który patriotyzm i pamięć historyczną ma wypisane na sztandarach, już jest za mało...
Dziś wszystko ma być proste. Więc mamy proste sądy prostych ludzi, które w prosty sposób dostają się do prostych umysłów. Lepiej nie snuć wątpliwości, bo zaciemniają obraz i każą niuansować, a to - jak każde myślenie - boli. Nie ma rozważania „za”...
Mikołów. Sprawa trudna, śliska i nieprzyjemna. Do oceny niełatwa. Z wyraźną nutką pikanterii. Z serii tych, których lepiej nie dotykać, bo łatwo się potknąć, powiedzieć coś głupiego, nerwowo zaśmiać. Podszyta zażenowaniem, gdy trzeba dopytywać....
To jak przejście na drugą stronę lustra, jak zajrzenie za kulisy. Widok zaskakujący, bo rozogniony jeszcze, wyrwany z wielkich emocji, pełen walki i nadziei na zwycięstwo, nie spodziewasz się bieli gabinetu lekarskiego, długiej ciszy przed...
Umówmy się, że przy urodzinach raczej oczekujemy życzeń, a nie sami je sobie składamy. Ale czasy dziwne, sporo rzeczy na opak, więc może tu też odwrócimy sytuację? Czego dziś powinni sobie życzyć dziennikarze?
Tak właśnie wygląda dzisiaj cała ta polityka, że nawet pomysły godne dyskusji nie są poważnie rozważane. Wiary w czyste intencje brak, chęć odwinięcia się przeciwnikowi przemożna, kroku do tyłu nikt nie zrobi. A rzecz do spokojnej refleksji...
W piątek 13 stycznia w Łaźni Łańcuszkowej w Zabrzu doszło do niezwykłego spotkania Czytelników „Dziennika Zachodniego” ze znanymi ludźmi świata nauki, kultury, polityki, zwieńczonego recitalem Katarzyny Skrzyneckiej. Tam właśnie odbył się 16....
Myślałem, że chociaż śmierć jest apolityczna. Ale nie. Bo gdy będę umierał na raka płuc od smogu, to będę umierał jako lewacki pomiot, któremu nie podoba się w Polsce, więc oczernia ją, rozdmuchując sprawę zanieczyszczenia powietrza. Albo jako...
To ten czas - czas spowiedzi. Taka tradycja, że o tej porze staram się tutaj wyjaśnić kilka kwestii, które w minionym roku szczególnie rozpalały nasze relacje. Relacje zdrowe - jak sądzę - bo nienudne, emocjonalne, niekiedy burzliwe. Gdy zawinimy,...
Jest pokusa, by przy świętach uderzyć w nutę kaznodziejską, zatrząść się i zagrzmieć. Trybunały, sądy, szkoły, biznesy, media, kopalnie i samorządy - wszystkie te pola sporów politycznych - zamknąć można w jednym obrazku. Prześladuje on i wyłazi...
Tyle było ostatnio ważnych okazji, by posnuć refleksje na temat masakry na „Wujku”, obchodów rocznicy i naszej zbiorowej pamięci, że teraz to już chyba wypada raczej trochę pomilczeć.
Pozwolą Państwo, że dziś inaczej, krótko i o kilku sprawach. Czuć już święta, to może będzie mi wybaczone.
Bardzo mi przykro, kochani - znajomi i nieznajomi, szanowni Czytelnicy i sympatycy, a nawet wrogowie, ci w sile wieku i ci młodzi - bardzo mi przykro. Ale nie ma zmiłuj i to jest właśnie ten moment, kiedy mleko kipi, a kropla przelewa czarę. Nie...
Myślałem przez chwilę, że może mnie pamięć zawiodła i ta piękna deklaracja - piękna w treści, ale jakże piękna i majestatyczna w formie - nigdy nie padła. Ale padła: „Sprawa jest w toku, taką wolę wyraził mąż stanu, pan prezes Jarosław Kaczyński....
Pamiętam ten dzień, jakby był wczoraj. Telefon, że coś się stało, wyjazd pod kopalnię, długa noc w redakcji. I potem tę rozmowę z ratownikiem, panem Adamem Gamzą z Okręgowej Stacji Ratownictwa Górniczego w Bytomiu. Rozmowa w czasie akcji. Kiedy...
Jeszcze nigdy chyba wielkie słowa przed 11 listopada nie spływały na papier tak opornie. Proste terminy, jak patriotyzm, dziedzictwo, korzenie, pamięć i historia naznaczone są dzisiaj prymitywną polityką, awanturą i agresją. O patriotyzmie wiedzą...
Na każdych studiach dziennikarskich uczymy dziś adeptów, że spośród kilku podstawowych funkcji mediów, być może tą najważniejszą jest funkcja kontrolna. Bardzo wysoko jest też funkcja integracyjna. Tak się pięknie złożyło, że dwie pozornie odległe...
Oczywiście, że wieszanie tablicy jest zbędne, głównie dlatego, że akcja ta na odległość śmierdzi bieżącą polityką. Własnymi małymi interesikami, które na potrzeby propagandy ubiera się dziś w tzw. politykę historyczną albo rację stanu. Na co dzień...
Ze szkolnictwem jest jak z medycyną czy futbolem - skoro każdy kiedyś był chory i każdy kiedyś obejrzał mecz lub „za łebka” grał w piłkę, to teraz uważa się za autorytet w tej dziedzinie. Przyjrzałem się więc uczciwie mojej kompetencji w kategorii...
Wniosek pierwszy: przyczajenie. Wniosek drugi: prowincjonalizm. Wniosek trzeci: brak liderów. I tak - używając tych kluczy - można by w nieskończoność miażdżyć tę naszą polityczną elitę, lecz nie byłoby to do końca sprawiedliwe ani rzetelne....
Szanowni Państwo, dziś trochę nietypowo, ale też okazja jest wyjątkowa. Chciałbym Państwu przedstawić naszą nową, jesienną akcję, dzięki której - mam nadzieję - jeszcze bardziej zbliżymy się do siebie. Zawsze zależało nam w redakcji na tym, by z...
Jeśli już musimy o wszystko się wykłócać, wszystko przedyskutowywać i roztrząsać - róbmy to na poziomie. Dlatego - choć nigdy w stu procentach nie czułem z Panią Redaktor jakiejś specjalnej duchowej, emocjonalnej albo ideowej więzi - zawsze będę...
Sto tekstów by można napisać o służbie zdrowia, że słabo i biednie, i nic nie da się zrobić. Ale żaden nie będzie miał takiej siły, jak słowa profesora Bochenka w dzisiejszym DZ. Tego Bochenka, legendy i sławy, ucznia Religi, znającego służbę...
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.