Nadszedł 19 stycznia 1947. Dzień wyborów. Każdy, kto skończył 18 lat, musiał głosować. Do szpitali przyjeżdżali przedstawiciele komisji wyborczych z urną. Gdy ktoś był chory i leżał w domu, przysyłano karetkę i na noszach niesiono go do lokalu...
Znalazłam się w Krośnie Odrzańskim w gorącym okresie przedwyborczym. Wychodziliśmy z domów o zmierzchu, udawaliśmy rozbawioną grupę lub parę zakochanych - dla zmylenia czujności krążących wszędzie tajniaków. Szczególnie niebezpiecznie było na...
Usłyszeliśmy, jak spiker głosem donośnym, pełnym namaszczenia, ogłosił kapitulację Niemiec i koniec wojny. O Boże, co się działo w domu! Rzuciliśmy się z płaczem, całując jedni drugich ze szczęścia.
Po wojnie polsko-bolszewickiej 27. Pułk Ułanów został przeniesiony do Nieświeża. Przez lata był dumą naszego miasta, a w kampanii wrześniowej bił się zawzięcie i z brawurą - pisze Teresa Gładysz.
Tak mu zazdrościłam... A jego matce - że ma syna bohatera. Prosiłam, żeby zapytał, czy mogliby przeszkolić też mnie, bo ja też chcę oddać życie za ojczyznę - opowiada Teresa Gładysz z Zielonej Góry, która pochodzi z Nieświeża.
- Rosjanie aresztowali Zygmunta, męża mojej siostry Wili. Został wywieziony do obozu w Kołdyczewie, o którym mówiło się, że stamtąd się nie wraca - pisze Teresa Gładysz z Zielonej Góry, która dzieciństwo spędziła w Nieświeżu.
Naraz z dwóch stron padły strzały z potężnych dział. Z jednej ogień artyleryjski, z drugiej z nieznanych nam wtedy katiusz. Istne piekło - Teresa Gładysz z Zielonej Góry wspomina lato 1944, gdy z rodziną uciekała z Nieświeża i wracała.
Szczęśliwie dotarłyśmy do domu. Przydźwigałyśmy 27 koców. Do dziś nie mogę pojąć, jak dwie 11-letnie dziewczynki uniosły taki ciężar - pisze Teresa Gładysz z Zielonej Góry, która w czasie niemieckiej okupacji mieszkała w Nieświeżu.
Kierownik spuścił głowę: "Marian, to już koniec" - Marian Gładysz wspomina ostatnie dni w obozie pracy w "Mitteldeutsche Motorenwerke" w Taucha bei Leipzig, gdzie trafił jako 16-latek ze Starego Skałatu na Kresach.
Niemcy z krzykiem wpadali do domów oznaczonych napisem "Jude" i strzelali do wszystkich obecnych - opowiada Marian Gładysz (rocznik 1925) z Zielonej Góry, którego wspomnienia spisała żona Teresa.
Dostaliśmy odzież roboczą: spodnie, bluzę i drewniaki. I znaczek informujący o narodowości - opowiada Marian Gładysz, który jako 16-latek trafił z rodzinnego Starego Skałatu do obozu pracy w Niemczech.
Ksiądz Grzegorz Kołosowski powiedział: "Dobry pasterz nie ucieka, jak wilki napadają na owce, tylko broni. Chcę być dobrym pasterzem i parafii nie zostawię" - Teresa Gładysz z Zielonej Góry pisze o duchownych i świątyniach w Nieświeżu.
Gdy wracałam ze szkoły, ulicą maszerowała kolumna Żydów. W pierwszym szeregu zobaczyłam moją koleżankę z klasy, pomachała mi leciutko na pożegnanie. Była smutna i spokojna - Teresa Gładysz pisze o pogromie Żydów w Nieświeżu.
Rano 17 września 1939 krasnoarmiejcy byli już na zamku Radziwiłłów. Wkrótce książęta trafili do więzienia w Mińsku, a potem do obozu koncentracyjnego pod Moskwą - wspomina Teresa Gładysz, która dzieciństwo spędziła w Nieświeżu.
W Nowogródku, gdzie przed ołtarzem Matki Boskiej cudownie uzdrowiony został mały Adam Mickiewicz, urodziła się Teresa Gładysz, dziś mieszkanka Zielonej Góry. Pisze o Nowogródku i Nieświeżu, w którym spędziła dzieciństwo.
- Historię rodziców znam tylko z wyrywkowych ich wspomnień. Nie chcieli o tym mówić. Były to dla nich przykre i bolesne wspomnienia - opowiada Teresa Gładysz z Zielonej Góry, która dzieciństwo spędziła w Nowogródku i Nieświeżu.
„Z tęsknoty za Nieświeżem” to wspomnienia Teresy Gładysz, która w tym mieście spędziła dzieciństwo i przeżyła wojnę. Dziś, 13 kwietnia w Krośnie Odrzańskim jest spotkanie z autorką.
Teraz to brzmi jak bajka, ale to nie bajka, to życie moich rodziców - opowiada Teresa Gładysz z Zielonej Góry. Urodziła się w Nowogródku, dzieciństwo spędziła w Nieświeżu. Z tęsknoty za Kresami postanowiła...
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.