- Prędzej czy później Ukraińcy będą musieli uznać zbrodnie ludobójstwa na Wołyniu. To jest fakt historyczny, podjęto polityczną decyzję o czystce etnicznej, o wymordowaniu całej mniejszości narodowej - powiedział we wtorek PAP.PL wiceszef MKiDN...
Bezskutecznie czekaliśmy i liczyliśmy na słowa prezydenta Ukrainy 11 lipca; najbardziej zawiódł się zapewne prezydent Polski, który sugerował, że mamy być nastawieni optymistycznie. Niestety, jeszcze wówczas one nie padły. Czekamy i robimy swoje!...
"Obecna wojna wstrząsnęła cywilizowanym światem i zbliżyła do siebie Polaków i Ukraińców, zmuszając historię do odejścia na dalszy plan" - ocenia Łukasz Adamskij z Centrum Dialogu im. Juliusza Meroszewskiego.
Polaków mordowano siekierami, piłami, palono żywcem. Nie oszczędzano nikogo. Zabijano kobiety, dzieci i starców. 75 lat temu UPA przeprowadziła czystkę etniczną na Wołyniu
Działacze ultraprawicowej ukraińskiej organizacji Swoboda postawili w Hucie Pieniackiej tablicę upamiętniającą „śmierć niewinnych Ukraińców z rąk bandytów z AK”. Ani miejsce, ani czas nie są przypadkowe. 28 lutego 1944 r. wieś stała się celem...
Rozmowa z prof. dr hab. Danutą Kisielewicz, historykiem, badaczką II wojny światowej, w tym problematyki jenieckiej oraz politologiem, emerytowanym profesorem zwyczajnym, byłym pracownikiem w Katedrze Studiów Regionalnych Instytutu Nauk o Polityce...
Miało być wielkie wydarzenie, jest wielki skandal. Z konkursu Książka Historyczna Roku wycofano książkę Piotra Zychowicza „Wołyń zdradzony, czyli jak dowództwo AK porzuciło Polaków na pastwę UPA”. Czas na książkę "Zychowicz zdradzony. Jak...
Przez lata wysłuchaliśmy dziesiątek relacji ludzi, którzy przeżyli koszmar wołyńskiej rzezi w lipcu 1943 r. Przypomnijmy niektóre z nich...
28 lutego 1944 roku wymordowano ponad 800 mieszkańców polskiej wsi Huta Pieniacka. Ta zbrodnia ukraińskich nacjonalistów, a także to wszystko co się wokół niej dzieje, to symbol stopnia komplikacji naszych wzajemnych relacji.
- Ciągle w Polsce pokutuje tak zwany mit Jerzego Giedroycia - zapomnij o Kresach! - mówi ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski, który w poniedziałek (8 października) był uczestnikiem konferencji naukowej w Zielonej Górze.
Nie będzie w Łodzi skweru im. Ofiar Rzezi Wołyńskiej. Z propozycją nadania tej nazwy jednemu ze skwerów na Górnej wystąpił do Rady Miejskiej jeden z łodzian. Komisja Kultury Rady Miejskiej w Łodzi, do której trafiło pismo z propozycją zaopiniowała...
Około 100 tys. osób zginęło tylko za to, że były Polakami. Ofiary zbrodni wołyńskiej od środy mają swój pomnik w Lublinie. O dramatycznej historii Kresów rozmawiamy z Albinem Sulikowskim, ocalałym z Rzezi Wołyńskiej.
11 lipca 1943 to jedna z najtragiczniejszych dat w dziejach naszego narodu. Data, która jest symbolem czystki etnicznej, do której doszło na południowo-wschodnich Kresach II Rzeczpospolitej.
Pamiętają łuny bijące od płonących wsi, strzały, krew, krzyki mordowanych ludzi. Dla nich Rzeź Wołyńska ma konkretne twarze, imiona, a nawet zapach. Pogorzeliska i zwłok długo czekających na pochówek...
W Krakowie przypomniano los duchownych, którzy zginęli z rąk Ukraińców na Wołyniu.
Pamiętacie nasz film poświęcony Wydarzeniom Zielonogórskim? Właśnie powstaje nowy obraz, którego producentem jest „Gazeta Lubuska”. To fabularyzowany dokument poświęcony Kresom... Będzie w nim i o kresowej sielance, i o Rzezi Wołyńskiej i...
- Gdy zawodzi władza, tam zwykli obywatele stają samorzutnie w obronie prawdy i pamięci - ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski mówi o polskiej polityce wobec Ukrainy i rzezi wołyńskiej w rozmowie z Anitą Czupryn.
Rozmowa z prof. Czesławem Partaczem, jednym z najlepszych znawców stosunków polsko-ukraińskich w XX stuleciu.
We wtore, 11 lipca, w rocznicę „krwawej niedzieli” Kresowiacy i mieszkańcy Żar uczcili pamięć ofiar ludobójstwa Polaków na Wołyniu
- 11 lipca 1943 roku nastąpiło apogeum mordów ukraińskich nacjonalistów na Polakach. Tak, rzeź to najodpowiedniejsze określenie tego, co się stało - mówi Włodzimierz Bogucki, szef Lubuskiej Rodziny Katyńskiej, uczestnik tamtych tragicznych wydarzeń.
Niewielu pamięta tę datę. 23/24 lutego 1944 dla mieszkańców wsi Berezowica Mała pod Tarnopolem był dniem rzezi. Z rąk banderowców zginęło 131 mieszkańców. Józefa Ciesielczyk, która miała wtedy 15 lat, pamięta i opowiada.
Najpierw ukraińscy nacjonaliści chcieli „tylko” wysiedlić Polaków z Wołynia i wschodniej Galicji. Ale w 1942 lub 1943 r. coraz bardziej wymowny stał się przykład dany przez Einsatzgruppen.
- Oszukujemy się, że jak spotykają się dwaj prezydenci, to jest to znaczące. Ale kiedy przyleciał na Ukrainę prezydent Komorowski, to witał go wicegubernator. Prezydent Ukrainy nie przyjechał - mówi Krzesimir Dębski.
Nic nie zapowiada tragedii. Raczej romans. Jednak rzecz dzieje się na Wołyniu... Stefania Jawornicka, szefowa lubuskiego Związku Ukraińców, boi się, że to początek kolejnej licytacji...
Tylko subtelny język dyplomacji może być wytłumaczeniem słów, których użył prezydent Ukrainy Petro Poroszenko, komentując wczorajszą uchwałę Sejmu w sprawie rzezi na Wołyniu.
- Doszło do rzeczy strasznej. Nigdy nie możemy tego zapominać - mówił przed pomnikiem Rzezi Wołyńskiej prezes PiS
Wybitny historyk Grzegorz Motyka wyjaśnia przyczyny masowej zbrodni dokonanej przez nacjonalistów ukraińskich na ludności polskiej z Kresów Wschodnich II Rzeczypospolitej.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.