Emerytowany policjant z Gdańska chce dalej hodować pszczoły na terenie należącym do Rodzinnych Ogrodów Działkowych przy ul. Marynarki Polskiej. Jest jednak w konflikcie z obecnym zarządem ogrodów. Dostał wezwanie do zabrania uli. Pszczelarz...
To "smaczna" i pożyteczna pasja. Jan Wróblewski ze Szprotawy, wytwarza nawet pół tony miodów w sezonie!
Sądecczyzna słynie z pasiek, które dostarczają wyjątkowe miody. Warto poznać ich lecznicze i smakowe właściwości. O tajnikach pszczelich dokonań opowiadał podczas „Biesiady u Bartnika” w Stróżach dr hab. Zbigniew Lipiński z Państwowej Akademii...
Pszczelarze z gminy Śmigiel w Wielkopolsce udowodnili, że do zatrucia pszczół doszło w wyniku użycia dimetoatu, czyli środka silnie toksycznego dla owadów, który nie powinien być stosowany przy uprawie grochu i roślin kwitnących.
- Strzelamy sobie w kolano – mówi Andrzej Kowalik, kierownik Pasieki Zarodowej im. Jana Dzierżona w Maciejowie. Tu właśnie wdraża się eksperymentalny program, który ma poprawić zdrowie pszczół.
Byłam pod wrażeniem jednego zdania, które usłyszałam: „tutaj nie chodzi o miód, ale oto, żeby pszczoły się roiły“ - mówi zwolenniczka bartnictwa rodem z XXI w. Bo dzikie pszczoły pracują na własny rachunek.
Albert Einstein powiedział, że jeśli z Ziemi zniknie pszczoła, człowiekowi pozostaną tylko cztery lata życia. Te małe stworzenia są niezwykle pożyteczne i bezwzględnie potrzebna jest im ochrona.
Pszczelarze apelują: są proste sposoby zapobiegania utracie pszczół i każdy może się przyłączyć do ich ratowania. Nawet jeśli mieszka w mieście.
Pszczoły mogą być sposobem na życie, i to całkiem szczęśliwe. Pan Wojciech Taraszczyk z Żółtnicy zgłębił tajniki prowadzenia pasieki i rozsmakował w miodzie jak mało kto.
Kaprysy tegorocznej wiosennej aury dały się mocno we znaki pszczołom i pszczelarzom. Dopiero wraz z poprawą pogody, nastąpiły wyloty pszczół z uli.
Pszczelarstwo to nie tylko domena ludzi starszych. Młodzi też się tym interesują i to coraz mocniej - twierdzi 23-letnia Natalia Jakubus z Odrzykonia.
Chłodna wiosna odebrała pszczołom szansę na zdobywanie pożywienia. Bez dokarmiania umarłyby z głodu albo zjadły swoje potomstwo.
– Z tej wiśni zrywałem kilogram owoców. A od kiedy mam pszczoły murarki, to zrywam dziesięć kilogramów – opowiada Stanisław Grygorcewicz, działkowiec z Zielonej Góry, zakochany w swoich pracowitych owadach.
Górzykowo/Sulechów. - Dla pszczelarzy to był dobry rok. Pszczoły zebrały dużo miodu głównie akacjowego i lipowego. To jest nasza specjalność - mówi Marian Komorowski
- Proszę napisać o rolnikach, którzy za nic mają środowisko, bo nawet w południe robią opryski! - mówi Czytelnik z pow. włocławskiego. - Powinno się ich srogo ukarać, bo trują pszczoły. Robią to świadomie. Myślą tylko o tym, żeby im było dobrze!...
Pszczelarze biją na alarm. Przez opryski pól środkami chemicznymi w czasie oblotu pszczół padają setki tych pożytecznych owadów.
Pszczelarze ze Świecia zapraszają na szkolenie. Wykłady odbędą się między 18 maja a 10 czerwca w Grucznie i Zarzeczewie.
- Fajne życie to mają trutnie, ale tylko przez kilka miesięcy - opowiada Sławomir Wnuk, pszczelarz z Lniana. - Leniwe. Miodu nie przynoszą, latają, gdzie chcą. Ale giną, gdy rój ich nie potrzebuje.
Pszczelarze, gmina Świecie i „Pomorska” starają się, żeby przedszkolaki wiedziały o bezcennej roli pszczół w przyrodzie.
Imieniny patrona pszczelarzy nie mogły przejść w Świeciu bez echa. Bartnicy świętowali w farze, w towarzystwie ważnych gości, którzy licznie odpowiedzieli na zaproszenie.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.