Na szczęście systematycznie zmienia się styl naszego życia i sposób funkcjonowania w codzienności. W Łodzi wolniej (co niektórzy uznają za plus) niż w wielu innych miejscach - bo przecież ciągle jesteśmy miastem biednym, w dużej mierze...
Sceny z łódzkiej codzienności. Tramwaj, godziny szczytu i - jak się często okazuje - bezwstydu. Miejsca siedzące zajęte, w dużej części przez młodych jeszcze mężczyzn solidnie odżywionych.
W swojej najnowszej premierze, „Kościuszko. Ostatnia bitwa”, łódzki Teatr Nowy im. Kazimierza Dejmka przywołał postać dawno na teatralnej scenie nie widzianą, a dla Łodzi przecież szczególną. No bo kto jeszcze zastanawia się, kim jest ten gość z...
Teatr Nowy im. Kazimierza Dejmka w Łodzi przygotowuje premierę spektaklu z bohaterem dawno na scenie nie widzianym - „Kościuszko. Ostatni bitwa”, autorstwa Radosława Paczochy.
Przybyli trzej królowie (czy jak wolą niektórzy - mędrcy, magowie lub astrolodzy) i zamknięto sklepy. Dla wielu to szok egzystencjalny, bo jakżeż tak!
Zaczęło się. Na Łódź spadł pierwszy poważniejszy śnieg tej zimy i łodzianom jakby opadły humory.
Tempo życia dziś tak bezwzględne, iż szybko przestaniemy rozpaczać nad porażką w walce o Expo 2022 i roztrząsać lub nie jej przyczyny (a obawiam się, że mogą być one nader banalne, jak np. walory turystyczne miejsca wydarzenia z punktu widzenia...
Już trzecia kobieta oskarżyła Romana Polańskiego, znakomitego reżysera, aktora, scenarzystę i producenta, absolwenta łódzkiej Szkoły Filmowej, o molestowanie seksualne. Wygląda na to, że artyście nie uda się doprowadzić do umorzenia sprawy o gwałt...
Widzę Łódź:
Od redaktora:
Zzielenieć można tej wiosny w Łodzi zdecydowawszy się na przemieszczanie po naszym mieście. Tradycyjnie, ze złości lub „kwitnąc” w oczekiwaniu na zmianę światła w sygnalizatorach porozstawianych szczodrze tam gdzie trzeba i gdzie nie potrzeba.
Jest majowo! Wiosna jakoś nie może się po zimowym śnie rozbudzić, ale młodość nie czeka.
Czasem można odnieść wrażenie, że w Łodzi tak dużo się dzieje, a za chwilę okazuje się, iż to problemy z koordynacją. Lub, co gorsza, porozumieniem. Konsekwencją są niepotrzebne zderzenia. Na przykład w kulturze.
Zima pokazała się od cieplejszej strony, co oznacza, że czekają nas jeszcze mrozy. Zawalające przejścia i chodniki sterty śniegu czy brył lodu zaczną topnieć i zamarzać, przyczyniać się do poślizgnięć i upadków.
Nie jestem miłośnikiem przenoszenia wszelkich obyczajów i okazji do świętowania na nasz grunt, ale akurat dzisiejsze walentynki cieszą i zdają się już całkowicie bez zgrzytów w naszej kulturze pomieszczone.
Nie uświadamiałem sobie, że mam w okolicy tak awangardowych łodzian. Teraz już wiem, iż - idąc za słowami pani prezydent - są nie tylko awangardowi, ale i kreatywni. Wiązanki z rynsztokowego słownika, jakie potrafią z siebie wyrzucić, rzeczywiście...
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.