Nigdy nie stałem w kolejce po lody. W kolejce to można stać po Ojczyznę, ale na pewno nie po coś, po czym się tyje.
Deweloperzy gnieżdżą mieszkania w wielopiętrowych wieżowcach, a ludzie to kupują, widocznie z sentymentu.
Aktor filmowy to nie jest fajny zawód. Znajomi, którzy go wykonują, mówią, że jedyne, co daje im energię do przetrwania to BAROBUS, czyli stary autobus w którym jest bar/stołówka. Tak się jednak złożyło, że w przypadku mojego filmu barobusa nie...
Różnica pomiędzy zdrowym a chorym jedzeniem jest taka, że po chorym jest najpierw dobrze, a potem źle, a w przypadku zdrowego - na odwrót.
Osoby zamknięte w domach są bardziej niż ktokolwiek narażone na tzw. earwormy, czyli robaki wkręcające się ucho. W tym miejscu pragnę ostrzec przed dalszym czytaniem osoby szczególnie na earwormy podatne, bo to może bardzo utrudniać życie, które i...
W chwili kiedy to czytacie moja choinka już stoi, jest to trzymetrowy świerk, oczywiście hodowlany.
Wezwanie z urzędu skarbowego zwykle jest dość stresujące, no, chyba że dotyczy niezapłaconych mandatów. A tych pokutek, wstyd przyznać, załapałem nieco w ubiegłych latach działalności przestępczej i nie płaciłem przez roztargnienie. Kary wszystkie...
W Sejmie odbyło się pierwsze czytanie obywatelskiego projektu nowelizacji Kodeksu karnego. Przygotowała go inicjatywa Stop Pedofilii. Posłowie PiS zaproponowali kary do 5 lat za edukację seksualną.
Nie tylko w Starym, wszędzie, trzydzieści lat temu senność była i nuda. To był wspólny mianownik komuny. Żadne niedobory żywności, żadne postulaty sierpniowe, bilans zadłużenia zagranicznego i represje reżymu komunistycznego. Nie. Przyczyną upadku...
To pierwszy kraj, gdzie widziałem menu po polsku (i we wszystkich pozostałych językach świata), którego objętość jest odwrotnie proporcjonalna do liczby dań.
Podobno trzeba najpierw wyciągnąć z pudełka, rozłożyć tak, żeby żaden klocek nie leżał na innym, a potem odwrócić kolorem do góry. To jest pierwszy i ostatni raz, kiedy są w komplecie.
Jedyną niestereotypową rzeczą, jaką mogę napisać o Moskwie jest to, że na ulicach nie ma pijanych ludzi. Bo nie ma, w każdym razie przez trzy dni nikogo nie widziałem, co mnie zdziwiło jako krakusa przyzwyczajonego do hord zalanych Anglików.
Legendy. Nie mamy czasu ich sprawdzać, łazić po archiwach. Nie chce nam się, to może poczekać. No a później ktoś z rodziny umiera.
Niektóre modele darzyłem miłością wprost szaleńczą i raz tylko, w 1996 roku, moje marzenia się spełniły, gdy ojciec na 17. urodziny sprezentował mi czarne, lśniące BMW coupe serii E36, dając mi tym samym bilet do kasty bananowej młodzieży okresu...
Ile waży piano? Czy cicho oznacza „mniej niż głośno”, czy bezszelestnie? To są trudne wybory... Dyrygent musi zdecydować.
Czytam kolejną książkę i po raz kolejny jest, że ktoś tam wzruszył ramionami, a kto inny się żachnął.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.