Wścieklizna u dzikich zwierząt. Afrykański pomór u świń. Ptasia grypa wśród drobiu. COVID-19 w hodowlach norek. Ten rok jest fatalny nie tylko dla ludzi.
Wojewoda nakazał myśliwym sanitarne odstrzelenie 4,5 tysiąca dzików do końca tego roku. To ma zapobiegać rozprzestrzenianiu się Afrykańskiego Pomoru Świń (ASF).
Każdy, kto hoduje świnie, teraz się boi. Przecież my z tego żyjemy - mówi hodowca świń z powiatu nowosolskiego. Na pograniczu trzech województw lubuskiego, dolnośląskiego i wschowskiego - znaleziono dwadzieścia dzików, u których potwierdzono ASF,...
Od pewnego czasu w Polsce głośno mówi się o masowym odstrzale dzików. Nie tak dawno informowano, że wielkoobszarowe odstrzały tej zwierzyny będą również miały miejsce w naszym regionie. Sprawdzamy, jak jest w rzeczywistości.
Myśliwi z Wielkopolski narzekają, że przez zagrożenia występowania wirusa ASF na naszym terenie, goście z zagranicy rezygnują z udziału w polowaniach dewizowych. Te przynoszą sporo zysku kołom łowieckim.
Ponad trzy tysiące padłych i odstrzelonych dzików w 1,5 roku. To wynik specjalnego działania władz województwa, które ma pomóc w walce z Afrykańskim Pomorem Świń w naszym regionie.
Ministerstwo Rolnictwa chce pieniędzmi zachęcić myśliwych do odstrzału sanitarnego dzików. Powodem jest zagrożenie afrykańskim pomorem świń (ASF). W środowisku łowieckim pomysł wywołuje mieszane uczucia.
Zdaniem przedstawicieli Wielkopolskiej Izby Rolniczej wystąpienie wirusa ASF na terenie województwa to kwestia czasu. Dlatego rolnicy zabezpieczają swoje gospodarstwa. W innym przypadku nie otrzymają rekompensat.
2-metrowy płot wzdłuż wschodniej granicy ma zatrzymać zarażone dziki. Pomysł krytykują PSL i PO, proponując inne wykorzystanie 250 mln zł.
Z obawy przed rozprzestrzenieniem się afrykańskiego pomoru świń minister środowiska Henryk Kowalczyk w połowie stycznia podjął decyzję o depopulacji dzika w lasach do końca marca 2018 r. Z 25,5 tys. dzików w pomorskich lasach zostanie 1,1 tys....
Od wczoraj posiadacze świń w całym kraju muszą stosować się do zasad, które mogą uchronić ich chlewnie przed wniknięciem wirusa afrykańskiego pomoru świń (ASF).
Odstrzał sanitarny dzików będzie prowadzony głównie w terenie do 30 kilometrów od autostrady A4. Wszystko z powodu nieustającego zagrożenia afrykańskim pomorem świń.
300 dzików musi zginąć, bo żyją za blisko autostrady. Koła łowieckie mają mało czasu - trzeba to zrobić do 26 grudnia.
O sprawie zrobiło się głośno, nie tylko za sprawą wystrzałów. Na cel brane są wszak tysiące dzików, także w naszym regionie.
Na wschód od Wisły ma żyć tylko jeden dzik na tysiąc hektarów. Myśliwi mają wkroczyć też do parków narodowych. To sposób ministra na walkę z ASF. Rolnicy czekali na tę decyzję od dawna, ekolodzy protestują, a sami myśliwi raczej niechętnie...
Kontrowersyjny pomysł postawienia ogrodzenia na granicy już dzieli. A rolnicy uważają go za spóźniony.
Ministerstwo rozważa budowę ogrodzenia na granicy z Białorusią i Ukrainą w ochronie przed ASF.
Od poniedziałku, 24 października, do czwartku, 27 października, w lasach regionu będzie trwać liczenie dzików. W lasach trzeba uważać.
K. Jażdżewski: - Nie powinno się porównywać nas do okupanta!
Rolnicy z Kujaw i Pomorza wprowadzają kolejne zabezpieczenia w gospodarstwach, by nie dopuścić do przeniesienia wirusa ASF. Ci odpowiedzialni.
Zdaniem Krzysztofa Brejzy, osoby które zdecydowały o przetransportowaniu podłych zwierząt pod Rojewo wykazały się nieudolnością.
Gospodarze z Kujaw i Pomorza robią co mogą, by afrykański pomór świń (ASF) nie przeniósł się do naszego regionu. I proszą innych o rozsądek.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.