Wolne krowy miały dostać schronienie, ale... znów nie wyszło
Stado z Ciecierzyc najpierw miało trafić nad Zalew Szczeciński, później do Naczkowa koło Opola. Sprawa krów ciągnie się już pół roku. Szczęśliwego końca nie ma. - Krowy nie mają należytej opieki - informuje Główny Inspektorat Weterynarii.
- Jeśli nie uda się sprawy załatwić do końca roku, to chyba nikt nie chciałby być w naszej skórze – mówiła nam w piątek Izabela Kwiatkowska z zielonogórskiego Biura Ochrony Zwierząt.
To właśnie do niego należy stado około 180 krów z Ciecierzyc.
Przez lata krowy należały do braci bliźniaków z Ciecierzyc.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień