Od ponad pół roku nie udaje się znaleźć schronienia dla wolnych krów z Deszczna. Co takiego się dzieje, że około 200 sztuk bydła wciąż żyje nad Wartą?
Stado krów z Deszczna wciąż jest w rezerwacie Santockie Zakole, ale jeszcze tej zimy może trafić do gospodarstwa w gminie Santok. Na razie w sprawie krów trafiło zawiadomienie do prokuratury...
Stado z Ciecierzyc najpierw miało trafić nad Zalew Szczeciński, później do Naczkowa koło Opola. Sprawa krów ciągnie się już pół roku. Szczęśliwego końca nie ma. - Krowy nie mają należytej opieki - informuje Główny Inspektorat Weterynarii.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.