Pechowa trasa niepodległości. Znów poślizg. Znów pół roku!
Na grudniowy termin nie ma już szans. Teraz mowa jest o czerwcu przyszłego roku. Dopiero wtedy ma być gotowa trasa niepodległości. To już kolejne przesunięcie daty zakończenia prac.
Do urzędu miejskiego wpłynął wniosek wykonawcy o przedłużenie terminu zakończenia obu etapów Trasy Niepodległości (al. Niepodległości i al. Paderewskiego) do czerwca 2019 roku. Zasadność wniosku jest obecnie analizowana - przyznaje Anna Kowalska z białostockiego magistratu.
Półroczny poślizg zaskoczeniem nie jest, choć jeszcze tydzień temu urząd informował nas, że nie ma żadnych sygnałów od wykonawcy. Jednak patrząc na postęp prac, wiele osób, także na łamach „Porannego” od miesięcy mówiło, że grudzień to nierealna data. Choć to był już kolejny termin. Zgodnie bowiem z podpisaną dwa lata temu umową, budowa trasy niepodległości miała zakończyć się 31 sierpnia 2018 roku. Wtedy jednak na przeszkodzie stanął deszczowy 2017 rok. Teraz też jednym z powodów opóźnień jest pogoda.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień