Obecne mrozy to właściwie fraszka w porównaniu z tym, z jakim chłodem musieli mierzyć się nieraz w ostatnim stuleciu mieszkańcy Bydgoszczy.
Urazowe izby przyjęć w bydgoskich szpitalach przeżywają oblężenie. To efekt upadków bydgoszczan na oblodzonych chodnikach.
Drogowcy z Bydgoszczy zapewniają, że od środowego poranka byli w pełnej gotowości. Mimo wszystko przez 2 dni kolizji w mieście było sporo/
W VII LO w Bydgoszczy były skrócone zajęcia, a maluchom z Przedszkola nr 80 poradzono, żeby najlepiej zostały w domu. Wszystko przez mróz.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.