Witam „zbrojne ramię Skrzydlewskiego” - w ten sposób przywitał mnie w kawiarence przy Piotrkowskiej 104 ważny dla miasta dżentelmen, co sprawiło mi wielką przyjemność, bo zawsze zafascynowany byłem militariami.
Nazywali go Napoleonem polskiej piłki. Kiedyś był dobrym piłkarzem, potem został znakomitym trenerem. Urodził się w Lublinie, ale swoje życie związał z Łodzią. Był towarzyskim, sympatycznym, ale też bardzo uczynnym człowiekiem
Franciszek Smuda po latach wrócił do Łodzi, do swego Widzewa. Na wystawie w Muzeum Miasta Łodzi można oglądać puchar jaki legendarny trener i jego drużyna dostali za zdobycie mistrzostwa Polski w 1997 roku. Są też inne pamiątki przypominające...
Tak się składa, że właśnie u was rozgrywamy jubileuszowy mecz naszej drużyny - mówił redaktor Stefan Szczepłek, nazywany z racji technicznych umiejętności Białym Pele, na kolacji przed meczem FC Publikator. Dziennikarska drużyna jeździła po...
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.