Dolnośląska firma gospodarująca odpadami „Komunalnik” wygrała z miastem przed Krajową Izbą Odwoławczą. Bydgoszcz podczas przetargu odrzuciła jej ofertę jako „podejrzanie” tanią.
Prezydent Bruski wycofuje się ze swojego pomysłu opłat za śmieci od metrażu mieszkań. - Zabrakło akceptacji społecznej - przyznaje.
Tony odpadów leżą przy bydgoskich ulicach. - Ostatnio w jednym miejscu naliczyłem 37 pustych butelek - opisuje nasz Czytelnik.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.