Rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata i wpłata 5 tys. zł na fundusz pokrzywdzonych. To kara, jaką sąd wymierzył Arturowi R, który w damskiej toalecie urzędu w Witnicy zamontował kamerkę.
W sądzie rejonowym rozpoczął się proces Kazimierza Sokołowskiego. 12 lutego postawił przed szpitalem furgonetkę ze zdjęciami płodu po aborcji. Zdaniem policji, gorzowianin sieje zgorszenie…
W sprawie zabójstwa, do którego doszło w Kostrzynie, wciąż jest wiele znaków zapytania. Czy proces, który właśnie ruszył przed sądem, odpowie na te pytania?
- Nie chciałem, by tak wyszło - mówił w czwartek 20 lutego w sądzie Jurij K. Wraz z bratem i kolegą w zeszłym roku brali udział w bójce. Skończyła się śmiercią 41-letniego Floriana S.
25-letni Mateusz K. w maju zeszłego roku zgwałcił córkę swojej znajomej. Prokuratura właśnie skierowała do sądu akt oskarżenia.
22-letni Pascal U. z Nowej Soli był na imprezie w dyskotece. Gdy 31-letni gorzowianim szturchnął jego znajomą, stanął w jej obronie. Uderzył więc 31-latka dłonią. Mężczyzna padł jak rażony piorunem. Nie przeżył. Pascalowi U. grozi dożywocie.
Jest pierwszy wyrok w sprawie pożaru w katedrze. Ks. Zbigniew S. postanowił dobrowolnie poddać się karze. W czwartek 22 sierpnia sąd przychylił się do jego prośby.
Adam D. potrzebował pieniędzy na narkotyki. Wymyślił więc, że okradnie 78-latkę. Taśmą klejącą, ciuchami i... przewróconymi drzwiami odciął jej jednak dopływ tlenu. Kobieta się udusiła.
O Adamie D. słyszał cały region, a nawet Polska. To on uciekł policjantom z konwoju do szpitala w Gorzowie. Prokurator oskarża go o zabicie 78-letniej sulęcinianki.
W czwartek 4 kwietnia w sądzie rejonowym w Gorzowie zapadł wyrok w głośnej sprawie śmierci 15-latka. Zmarł, mając 3,3 promila alkoholu w organizmie.
Po ponad trzech miesiącach kończy się proces w sprawie śmierci 15-latka w Ciecierzycach. Mateusz G. i Paweł N. pili z nim alkohol. Pijanego włożyli do taczki i wywieźli na drogę i zostawili. Chłopak zmarł na mrozie.
Mirosław G. i Paweł N. pili wódkę z 15-latkiem w podgorzowskich Ciecierzycach. Pijanego zostawili przy drodze. Chłopak nie przeżył. Prokurator chce kary więzienia.
W Sądzie Okręgowym w Gorzowie zapadł wyrok na burmistrza Witnicy. Choć rozstrzygnięcie nie było po jego myśli, Dariusz Jaworski wciąż może rządzić miastem i gminą.
Burmistrz Witnicy Dariusz Jaworski nie przedłożył na czas projektu uchwały dotyczącej stawek za wodę i ścieki. W czwartek usłyszy w tej sprawie wyrok.
W gorzowskim sądzie rejonowym trwa proces w sprawie śmierci 15-letniego Mateusza K. Jego dwaj starsi koledzy upili go wódką, a następnie pijanego wywieźli taczką na ulicę i zostawili na mrozie. 18 lutego odbyła się kolejna rozprawa.
Na poboczu drogi koło Rzepina w ogniu stanął samochód. W środku było ciało Agnieszki Rams. Wypadek? To tylko pozór. Kobieta wcześniej została zamordowana. Jej mąż właśnie zasiadł na ławie oskarżonych.
W gorzowskim sądzie okręgowym trwa proces o zabójstwo Agnieszki Rams. Jej zwęglone zwłoki zostały znalezione w rozbitym na drzewie samochodzie. Taka forma śmierci była jednak upozorowana.
Iwona S. poprosiła syna i jego kolegów, by „tylko” pobili jej konkubenta. Marek R. pobicia nie przeżył. Jego ciało ponad pięć lat leżało w oborze.
15-letni Mateusz zmarł przy drodze, mając trzy promile alkoholu w organizmie. Wódkę postawili mu koledzy. Sąd uznał, że rok więzienia w zawieszeniu to kara za to za niska.
- Jeśli będzie pan chciał zrobić zjazd klasowy pod Studnią Czarownic, lepiej niech pan zawiadomi o tym miasto - mówił naszemu dziennikarzowi Leszek Pielin. Za to, że z innymi obrońcami demokracji skrzyknął się przez Facebooka, stanął przed sądem.
- Był ch***m, należało mu się - zeznawał Dawid S. W sądzie okręgowym wraz z Kamilem E. jest oskarżony o zabójstwo partnera swojej matki. Kobieta miała poprosić „tylko” o pobicie.
Iwona S. miała dość tego, że konkubent się nad nią znęcał. Poprosiła więc kolegów syna, by pobili Marka M. 42-latek został zabity...
2-letnia Hania obrażenia miała takie, że prawdopodobnie nigdy w życiu nie odzyska pełnej sprawności fizycznej i intelektualnej. Personel w szpitalu nie uwierzył, że to efekt nieszczęśliwego wypadku. Kamilowi K. grozi dziesięć lat więzienia.
22-latek, który zgwałcił dziewczynkę wracającą ze szkoły, będzie mógł wyjść z więzienia najwcześniej po dziesięciu latach.
Prokurator chce więzienia w „zawiasach”, obrońca - 12,5 tys. grzywny. W piątek zapadnie wyrok na księdza Dariusza T., byłego wikarego z os. Słonecznego.
78-letni Wiesław K., z „zawiasami” za przestępstwa seksualne, miał dobierać się do 17-latki. Dziennikarzowi „GL” zaprzeczał jeszcze przed... postawieniem pytania.
- Próbuje się na mnie coś znaleźć - mówi wprost sędzia Olimpia Barańska-Małuszek. Od miesięcy krytykowała zmiany w sądownictwie. Teraz prześwietlona będzie jej praca: aż na 3,5 roku wstecz. Tylko... z jakiego powodu?
Sprawa Hani, która doznała poważnych obrażeń głowy, bo rzekomo wypadła z wózka, trafiła do sądu. Kamilowi K. grozi dziesięć lat więzienia.
- Ta sprawa kosztowała mnie wiele nerwów, wiele nieprzespanych nocy – mówi „Gazecie Lubuskiej” prezydent Jacek Wójcicki. W ostatni wtorek po ponad pięciu latach zakończyła się sprawa związana z prokuratorskimi zarzutami z czasów, gdy był on...
Waldemar S., założyciel sieci aptek, został skazany za wyłudzenie pieniędzy! Dostał karę dwóch lat więzienia w zawieszeniu i 9 tys. zł grzywny. Musi też oddać wyłudzone pieniądze.
- Dlaczego sąd w ogóle aresztował tego mężczyznę, skoro teraz wypuścił go na wolność? - pyta nasza Czytelniczka. W grudniu zeszłego roku 77-letni mężczyzna miał molestować jej córkę.
Dopiero 18 kwietnia poznamy prawomocny wyrok na Waldemara S. Założyciel sieci aptek mierzy się z zarzutem wyłudzenia setek tysięcy złotych.
3 tys. zł grzywny i 75 tys. zł świadczeń na rzecz poszkodowanych - taki jest wyrok za wypieczenie ciasta z salmonellą.
Jacek Wójcicki jest niewinny. Sąd uznał, że sześć lat temu to nie z jego - wtedy wójta - winy gmina Deszczno dwa razy zapłaciła za część inwestycji.
- To wielka ulga - mówił wczoraj w sądzie prezydent Jacek Wójcicki. Został uniewinniony od tego, że doprowadził gminę Deszczno do podwójnej zapłaty za te same prace.
Prezydent Jacek Wójcicki odpowiada za sprawę sprzed kilku lat, gdy jeszcze był wójtem Deszczna. Prokurator domaga się dotkliwej kary.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.
Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.