Miasto jest martwe: komunikacja stoi, nigdzie nie gra muzyka, na ulicach roi się od wojska - opowiadają białostoczanie mieszkający w Manchesterze, gdzie w ataku terrorystycznym zginęły 22 osoby.
O przywilejach, jakie od państwa niemieckiego dostawali Górnoślązacy osiedlający się w „Reichu”, i o obecnej sytuacji uchodźców w Niemczech mówi Andreas Rim, który w latach 80. wyjechał z Raciborza do Niemiec.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.