Nasza pomysłowość nie zna granic. By uchronić samochody przed gradem, potrafimy otulić je kocykiem jak dziecko, a nawet... schować auto w altanie na śmietniki.
Takie ulewy w Gorzowie to rzadkość! W czwartek 6 czerwca w ciągu niespełna pół godziny w mieście spadło ponad 50 litrów deszczu na mkw.
35,9 stopni Celsjusza - tyle w środę 8 sierpnia pokazywał termometr w stacji meteo. Do pobicia rekordu wszech czasów zabrakło niewiele.
- Ponadnormatywne opady stają się u nas normą - mówiła na konferencji prasowej radna Marta Bejnar - Bejnarowicz z klubu Kocham Gorzów. I dodawała: - Coś trzeba z tym zrobić.
Urzędnicy tłumaczą, że studzienki od deszczówki są udrażniane na bieżąco. To dlaczego woda nas zalewa?
Takie deszcze nie zdarzają się co dzień. Wczoraj w naszym mieście spadło kilkanaście litrów wody na metr kwadratowy. I to w parędziesiąt minut!
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.