Co ma chronić przed gradem? Koc i szczypta pomyślunku
Nasza pomysłowość nie zna granic. By uchronić samochody przed gradem, potrafimy otulić je kocykiem jak dziecko, a nawet... schować auto w altanie na śmietniki.
- Rosjanie mają dywany na ścianach, a my koce na szybach – napisał nam pan Michał, jeden z Czytelników. Trzeba przyznać, trochę się uśmiechał na widok tego, co działo się na naszych parkingach w środę wieczorem. Sam też się uśmiechałem, gdy wracałem do domu. Choć termometr pokazywał około 30 stopni Celsjusza, sąsiedzi wychodzili z kocami i taśmami klejącymi i opatulali swoje citroeny, volkswageny czy renault-y. Uśmiechali się przy tym pod nosem, ale dzielnie przyklejali taśmą koce do szyb czy dachów. Ktoś inny przytwierdzał z kolei materac. Wszystko po to, by uchronić auto przed zapowiadanym gradem.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień