Wystarczy kilkadziesiąt minut porządnego deszczu i po ulicach w Gorzowie można pływać
Urzędnicy tłumaczą, że studzienki od deszczówki są udrażniane na bieżąco. To dlaczego woda nas zalewa?
- Ale wiocha! Parę minut deszczu i miasto zalane - pisał na naszym profilu na Facebooku Czytelnik Andrzej.
Po środowej ulewie on oraz wielu innych gorzowian nie może się nadziwić, dlaczego mamy taki problem z odprowadzaniem deszczówki.
W środę wielka woda była w wielu punktach miasta. Zalane zostało m.in.
- Dlaczego na ul. Borowskiej powstaje "jezioro"?
- Czy "jeziora" po ulewach będą na ul. Kostrzyńskiej?
- Jak dużo deszczu spadło 30 maja?
CZYTAJ WIĘCEJ:
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień