Nowy rok to dobry czas, aby coś zacząć - uważa Piotr Kuryło. Dlatego o północy, w świetle fajerwerków wyruszył z Suwałk do Nordkapp.
Miał wyjechać na zawody, a nie wiedział co zrobić ze swoim psem. Przywiązał do ogrodzenia azylu. To był błąd, za który Piotr Kuryło srogo zapłacił - stracił reputację, sponsorów, żonę...
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.