Nasza Czytelniczka aż dwie godziny straciła w biurze Enei. A i tak nie została obsłużona. Czy naprawdę musimy tak marnować czas?!
Na polu Aleksandra Ralcewicza jest nie tylko trawa. W ziemię wkopany jest też fundament, którego Enea nie może usunąć. Od trzech lat...
- By załatwić sprawę w biurze obsługi klienta, trzeba czekać cały dzień - skarżą się klienci Enei. - Od poniedziałku znów wszystkie stoiska będą czynne - mówi operator.
Do 19 stycznia nawet 3,6 tys. klientów Enei może mieć trudności z dostaniem kodu do licznika przedpłatowego. Ale później będzie lepiej.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.