Ruszył proces w sprawie porwania i brutalnego zabójstwa 27-letniego Dawida Gajewskiego.
Historię tajemniczego zaginięcia 27-letniego białostoczanina śledziły tysiące mieszkańców miasta. W internecie i na ulicach pojawiły się plakaty z jego podobizną oraz pełne rozpaczy apele rodziny o pomoc
O tym, że 27-latek zaginął, wiedział cały Białystok. Bo wszędzie wisiały ogłoszenia z jego zdjęciem. Teraz już wiemy: młody mężczyzna nie żyje. - Nie bardzo już wierzę organom ścigania - mówi Barbara Gajewska, mama Dawida. Dlatego nadal z rodziną...
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.