Nie mogli się ze sobą dogadać, więc rada nadzorcza odwołała i prezes, i jej zastępcę.
Poszli w biznesy, są redaktorami albo menedżerami domu. Sprawdziliśmy, co słychać u naszych byłych posłów i senatorów, którzy ponad rok temu rozstali się z wielką polityką. O powrocie ponoć nie myślą. Na razie
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.