Darmowe maseczki ochronne dla mieszkańców gminy cały czas szyją ochotnicy w nowowybudowanym Gminnym Centrum Kultury w Kłodawie. Do maszyny usiadła nawet wójt Anna Mołodciak.
Lasy, jeziora, turyści, trasy rowerowe... A teraz w gminie Kłodawa inwestor chce postawić biogazownię. - A to oznacza hałas, 48 ciężarówek dziennie, zagrożenie plagą gryzoni i owadów - wyliczają przeciwni budowie mieszkańcy.
- Kłodawa to takie Wilkowyje, a pani Mołodciak to trochę jak wójt Kozioł - mówi przedsiębiorca z podgorzowskiej gminy. Ale co by o pani wójt nie mówić, to za jej rządów Kłodawa przeszła rewolucję.
Można opowiadać, można snuć historię, ale nic lepiej nie opowie, jak kiedyś było w Gorzowie, niż stare fotografie.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.