Jak Aleksander z Trzebiatowa postanowił wypróbować pewien stymulator umysłu
- Wiele osób na mieście mówiło, że „Kaleka” ma nowy towar. Było wiadomo, że on od dawna handluje narkotykami - mówi 17-letnia Julia. Gdyby godzinę później trafiła do szpitala lekarze prawdopodobnie by jej nie uratowali.
Nastolatka jest jedną z siedemnastu osób, które rok temu spróbowały dopalacza o nazwie H. W połowie ubiegłego roku narkotyk pojawił się w Trzebiatowie i Pobierowie. Według prokuratury do obrotu wprowadził go Aleksander N., pseudonim Kaleka. W środę przed Sądem Okręgowym w Szczecinie ruszył jego proces.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień