Grzegorz Łapanowski: Na rynku mięsa panuje zmowa milczenia
Myślę, że ten rozległy ruch wegetarian, wegan i w ogóle ruch świadomościowy jest swego rodzaju wyrazem buntu społeczeństwa przeciwko temu, że nie chce on być częścią przemysłu mięsnego, w którym etyka nie odgrywa właściwie żadnej roli, bo liczy się ekonomia - mówi Grzegorz Łapanowski
Chore krowy zabijane są w polskich rzeźniach na masową skalę - jak pan zareagował na te szokujące informacje?
Nie byłem zaskoczony. Oczywiście, jest to bulwersujące, przykre i smutne. Natomiast mnie to nie dziwi, bo jest to poniekąd efekt uboczny tego, że od lat ścigamy się z ceną w dół. I tak jest skonstruowany nasz rynek.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień