Przyszedł październik i zimno. Trzeba się rozgrzać i osłodzić sobie nieco życie. Nie sięgajcie jednak po słodycze, nie zapychajcie się cukrami prostymi. Jeśli chcecie dobrze, smacznie i zdrowo poprawić sobie humor, zróbcie pudding.
MARCHEWKOWY PUDDING Z PĘCZAKU Z KARMELIZOWANYM JABŁKIEM
Składniki: ¾ szklanki pęczaku, namoczonego w wodzie przez noc, 2 marchewki, 2 łyżki miodu, 3 szklanki pełnotłustego mleka, 8-12 śliwek węgierek, 2 łyżki uprażonych ziaren słonecznika, dodatki: 2 łyżki masła, sól
PRZYGOTOWANIE:
Pęczak płuczemy na sicie. Marchewki obieramy i ścieramy na tarce o dużych oczkach. Łyżkę miodu rozgrzewamy z 1 łyżką masła. Wrzucamy marchewkę i smażymy 3 minuty. Dodajemy pęczak i przesmażamy kolejne 3 minuty. Dodajemy mleko i ¼ łyżeczki soli i zagotowujemy, zmniejszamy ogień na średni i gotujemy około 30-40 minut, aż pęczak wchłonie mleko i będzie ugotowany al dente. Jeśli pudding jest zbyt gesty, pod koniec gotowania dolewamy do pęczaku nieco mleka.
Kiedy pęczak się gotuje, karmelizujemy śliwki. Owoce myjemy, kroimy na połówki i usuwamy pestki. Na patelni lub w rondelku rozgrzewamy pozostałe masło z miodem. Kiedy powstały syrop zacznie bulgotać, wrzucamy śliwki i karmelizujemy, aż owoce puszczą sok i obtoczą się gęstym maślano-miodowym syropem. Uważamy przy tym, by śliwki się nie rozpadły. Porcję puddingu podajemy ze śliwkami, skrapiamy obficie syropem i posypujemy prażonym słonecznikiem.
Uwagi: zamiast marchewki można wykorzystać np. pasternak albo dynię. Poza sezonem węgierki warto wymienić na jabłka lub gruszki.