Żegluga na Odrze i Kanale Gliwickim znów umarła. Było sporo szumnych zapowiedzi o odbudowie
Administrator portu w Gliwicach poinformował, że na ten rok nie będzie miał żadnych zamówień związanych z transportem rzecznym. Czy jest jeszcze szansa na reaktywację żeglugi?
W 2016 i 2017 reaktywowano regularne transporty węgla po Kanale Gliwickim i Odrze. Urobek płynął od Gliwic do Wrocławia.
To miał być wstęp do reaktywacji żeglugi na dużą skalę. Wszystko wskazuje jednak na to, że tak się nie stanie.
Transporty węgla w 2019 roku zostały wstrzymane. W 2020 roku też ich nie będzie. Jak przyznała w rozmowie z portalem 24Gliwice.pl Anna Piaszczyk, kierownik działu sprzedaży i marketingu Śląskiego Centrum Logistyki, w roku 2019 do gliwickiego portu nie wpłynęła ani jedna barka. Nie zmieni się to również w roku bieżącym.
Przyczyną takiego stanu rzeczy był i jest brak kontraktu na obsługę barek/przeładunki towaru. Port nie jest organizatorem przewozów, nie posiada własnych barek, pełni funkcje usługowe, podobne do stacji kolejowej - tłumaczyła Anna Piaszczyk.
Dodała, że mimo wielu propozycji skierowanych do armatorów, prowadzonych akcji promocyjnych, korzystnych stawek za operacje, żaden z nich nie wyraził zainteresowania przewozami ładunków do i z portu Gliwice.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień