Mężczyzna, który próbował rozjechać przechodniów w Moryniu, jest niepoczytalny - uznała prokuratura i chce go izolować w zakładzie psychiatrycznym. Decyzja w rękach sądu.
Zamknięte posiedzenie zaplanowano na czwartek w Sądzie Okręgowym w Szczecinie.
Chodzi o szokujące wydarzenia z 1 czerwca 2018 r. Donat Ż., pijąc wódkę z butelki, wsiadł do terenowego mercedesa i ruszył na grupę ludzi.
- Był z kolegą. W ręce miał wódkę, którą popijał. Mówił do nas po niemiecku, że Polska nie dorasta Niemcom do pięt. Potem wsiadł do samochodu, podjechał bliżej nas, włączył długie światła i zaczął gazować. Krzyczał, że nas zabije - opowiadali świadkowie zdarzenia.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień