Zacisze także ma swój własny smak
- Ekologia to pojemne pojęcie, a w Leśnym Zaciszu odkrywamy jej prawdziwy urok - mówi Halina Paczyńska.
W otulinie Barlinecko - Gorzowskiego Parku Krajobrazowego, W Lipach w gminie Kłodawa, możecie znaleźć Leśne Zacisze. I wcale nie mówimy tu o miejscu, gdzie możecie skryć się na lesnej polanie. O nie! Leśne Zacisze to gospodarstwo agroturystyczne prowadzone przez Halinę Paczyńską. Ale odbiega ona od „typowej” agroturystyki. Pani Halina w swojej działalności prowadzi nacisk na edukację. Szczególnie tych najmłodszych gości. Prowadzi u siebie w Lipach programy edukacyjne: „Zdrowo jesz, zdrowo żyjesz”, „Lecznicze nalewki na ziołach i owocach” oraz „Ekologia w domu i zagrodzie”.
Dzieci to po prostu cieszy
Jak to się stało, że pani Halina postanowiła prowadzić nie tylko działalność agroturystyczną ale też edukacyjną?
- Namówiła mnie do tego pani z ośrodka doradztwa rolniczego. A że jestem jedną z tych osób, które z nauczaniem w swoim życiu zawodowym miały wiele wspólnego, to chętnie na taką propozycję przystałam i tak się zaczęło - wspomina Halina Paczyńska. Właścicielka Leśnego Zacisza podkreśla też, że radość dzieci i możliwość współpracy z nimi, daje jej wiele radości.
- Chyba mam to po prostu we krwi (śmiech). Niby jestem na emeryturze, ale nie wyobrażam sobie, by nie mieć kontaktu z dziećmi. A kiedy widzę z jakim zainteresowaniem słuchają, próbują coś zrobić, działają... to jestem przeszczęśliwa - opowiada kobieta.
A o czym są edukacyjne ścieżki?
- Przede wszystkim o tym, że warto żyć w zgodzie naturą, że należy ją szanować... pokazujemy też w jaki sposób wykorzystać ją w naszym codziennym życiu. Czasami dzieci są zaskoczone efektami naszych działań podjętych podczas warsztatów - mówi Halina Paczyńska.
Ze ścieżek edukacyjnych korzystają głównie zorganizowane grupy uczniów i przedszkolaków. Ale na przejście takiego ekologicznego szlaku z panią Haliną może zapisać się każdy z nas.
W programie „Zdrowo jesz, zdrowo żyjesz” największą atrakcją jest... wypiekanie chleba albo pysznych bułeczek.
- Razem robimy ciasto, oczywiście ze sprawdzonych produktów. Do pieczywa dodajemy sezam, płatki owsiane... Dzieci się tym zajadają. A w szczególności te najmłodsze! Ale zdarza się też, że całość warsztatów zajmuje nam tyle czasu, ze bułki dzieci zabierają ze sobą do domu - opowiada z uśmiechem właścicielka Leśnego Zacisza. A na początek takiego szlaku pani Halina częstuje zawsze swojskim chlebem.
- Wyrabianym na zakwasie - zastrzega gospodyni. Ale to nie wszystko. W końcu warsztaty na jednej edukacyjnej ścieżce trwają kilka godzin...
- Pokazujemy też dzieciom różne rodzaje zbóż, kasze, nieużywane już narzędzia w rolnictwie, są żarna, cep... Dajemy dzieciom możliwość zobaczenia, skąd tak naprawdę bierze się mleko, bo przecież mamy teraz takie czasy, że spora część dzieci widziała tylko to mleko z kartonu. To wszystko pokazujemy dzieciom, a one tego próbują, smakują. Tak właśnie należy uczyć dzieci bliskości z naturą, czy ekologią.
Kolejne ścieżki edukacyjne, to kolejna porcja przydatnej wiedzy.
- Mówimy też o ziołolecznictwie, pokazujemy zioła, smakujemy ich. Są takie sytuacje, kiedy maluchy wąchają i mówią: „O! Mój syrop tak pachniał!”. I to są te momenty, kiedy mówimy o zaletach ziół i ich właściwościach. Wyjaśniamy, że nie zawsze potrzebny jest syrop - czasami warto mieć po prostu pod ręką szczep ziół. Jeśli mamy ogródek to w ogródku, a jeśli nie, to w doniczce na parapecie - mówi pani Halina. Co więcej, na zakończenie takiego spotkania, uczestnicy wracają do domów z doniczkami z posadzonymi własnoręcznie ziołami. Prawda, że brzmi to wszystko ciekawie?
Ale to nie koniec! U pani Haliny maluchy też mogą sadzić owocowe drzewka. - Wtedy maluchom serwuję owocowy mus. I czasami gdy się dowiadują, że nie ma w nim ani grama cukru, to są w szoku (śmiech) - opowiada właścicielka agroturystyki z Lip.
Do pani Haliny zazwyczaj przyjeżdżają liczne u grupy. W programie ich wycieczki oprócz rozmów o przyrodzie, naturze i ekologii oraz bardzo ciekawych warsztatów, jest też zwiedzanie lasu.
- Tereny tutaj mamy fantastyczne! Charakteryzują się one starodrzewiem, bardzo imponującym. Kiedy prowadzę z jedną grupą dzieci warsztaty, druga udaje się wtedy na spacer po lesie z zaprzyjaźnionym myśliwym, niegdyś leśniczym. Z tej wycieczki dzieci wracają z uśmiechem od ucha do ucha - opowiada Paczyńska.
Innym ważnym elementem ekologicznej edukacji jest pokazanie dzieciom i to w praktycznym wymiarze, że o środowisko naturalne warto, należy dbać.
- Prezentujemy im solary słoneczne, które praktycznie na ich oczach podgrzewają wodę. Pokazujemy jak wygląda kompostownik i przydomowa oczyszczalnię ścieków. Tłumaczymy jaką spełniaja rolę. Mówimy dlaczego powinniśmy żyć blisko natury, jak ją mądrze wykorzystywać, aby móc jak najdłużej cieszyć się dobrami, które nam ofiarowuje - opowiada.
Będą nowości w Zaciszu!
Na tym na razie koniec. Ale tylko na razie! W planach jest kolejna pasjonująca ścieżka edukacyjna i następne inwestycje.
- Chcemy w najbliższym czasie stworzyć zabudowane miejsce na ognisko. Dzięki temu żadna pogoda nie pokrzyżuje nam planów - mówi Paczyńska.
Pani Halina jest prawdziwą pasjonatką: i ekologii, i mówienia o niej. Współpracę z dziećmi po prostu uwielbia i chętnie dzieli się swoją wiedzą.
- Na ekologiczne spotkania zapraszam wszystkich, nie tylko dzieci - mówi.
Trzy ekologiczne bloki tematyczne skierowane są do przedszkolaków i starszych dzieci
Gospodarstwo Agroturystyczne Zagroda Edukacyjna Leśne Zacisze, Lipy 1C
Truskawkowe smakołyki
Orzeźwiający koktajl z truskawek
Składniki.
1 kg truskawek
1,5 litra jogurtu naturalnego (może być też kefir lub maślanka)
3 łyżki miodu
mięta do przybrania
kostki lodu
Sposób przygotowania.
Truskawki, myjemy, osuszamy i oczywiście obieram z zielonych listków. Przygotowujemy pozostałe składniki. Następnie, wszystko wrzucamy do blendera (jeśli nie mamy, możemy skorzystać z miksera): truskawki, jogurt i miód. Wszystko razem miksujemy na wysokich obrotach aż uzyskamy idealną konsytsencję. I gotowe! Prawie - przed podaniem do każdej szklanki warto wrzucić kostkę lodu, a wierzch szklanki przybrać aromatyczną miętą.
Smoothie z truskawkami i owocami
Składniki.
szklanka truskawek
dwa banany/dwa kiwi/mango/plasterki arbuza (do wyboru)
pół szklanki wody mineraln ej
2 łyżki zmielonego siemienia lnianego
łyżeczka miodu
szczypta cynamonu
Sposób przygotowania.
Podobnie, jak w przy koktajlu: owoce czyścimy i wrzucamy do blendera z pozostałymi składnikami. Należy pamiętać, że niektóre owoce ciemnieją, dlatego smoothie pijemy odrazu.