Zabrakło jednego gola
Toruńscy hokeiści w tym roku grają bardzo dobrze. Wygrali już przed tygodniem w Sosnowcu z Zagłębiem, a w piątek uporali się ze Szkołą Mistrzostwa Sportowego.
Zwycięstwo było okazałe, choć wcale nie było takie pewne. Poprzednia wyprawa Nesty Mires do Sosnowca zakończyła się wstydliwą porażką po dogrywce 3:4
Niewiele brakowało w niedzielę do podtrzymania zwycięskiej passy, choć torunianie grali na lodowisku bardzo skutecznego ostatnio Naprzodu Janów (wygrał pięć z sześciu wcześniejszych spotkań). Gospodarze prowadzili 2:0 i 3:2 w ostatniej tercji, ale komplet punktów odebrał im świetny Daniel Minge (asysta i 2 gole).
O zwycięstwie zadecydowały ostatecznie rzuty karne. Wykorzystali je Łukasz Elżbieciak i Michał Indra, a przestrzelili Michał Kalinowski i Siergiej Kukuszkin.