W piżamach uciekali przed żywiołem. 2 osoby nie żyją
Do pożaru doszło wczoraj w trzypiętrowej kamienicy przy ulicy Światowida.
Sam się spalił i jeszcze ludziom szkodę zrobił - mówi jedna z mieszkanek osiedla, która znała mieszkańców spalonego lokalu przy ulicy Światowida. Gdy w środę w nocy wybuchł ogień, mieszkańcy spali. Jeden z lokatorów sąsiedniej kamienicy widział całą akcję.
- To była godzina 1 w nocy: krzyk, dym i biegające boso, wystraszone dzieci. Widziałem pogotowie, straż pożarną i dużo gapiów - mówi pan Marian. Po chwili nasz rozmówca, zapytany o mieszkanie, w którym pojawił się ogień dodaje: tam stale sobie popijali.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień