W Chełmnie proszą o sprzęt WOŚP
- Ostatnio sprzęt z fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy dostaliśmy kilkanaście lat temu - mówi Mariola Burc, dyrektor szpitala w Chełmnie.
Dyrektor lecznicy przyznaje, że choć w ubiegłym roku napisali pismo z prośbą o wsparcie - do dziś nie dostali odpowiedzi. Nikt z fundacji WOŚP nie odpowiedział.
- Wnioskowaliśmy o łóżeczka dla niemowląt, kardiomonitor oraz aparat EKG - podkreśla Mariola Burc. - Nie dostaliśmy nic. Nawet - odpowiedzi. Może nie mieli już funduszy i te wnioski rozpatrzą w bieżącym roku. Na pewno jeszcze raz skierujemy do nich naszą prośbę, przypomnimy się. Liczymy na wsparcie, bo ostatni sprzęt od nich dostaliśmy przecież kilkanaście lat temu. Został już nawet wycofany z użytkowania, ponieważ stracił przydatność.
Orkiestrowy sprzęt, po kilku latach użytkowania, nie przeszedł przeglądów technicznych.
- Te urządzenia nie są wieczne, trzeba je było wycofać - dodaje dyrektor Burc. - Potem podobne urządzenia dostaliśmy z fundacji Polsat i TVN, a następnie z projektu realizowanego ze wsparciem z urzędu marszałkowskiego. Ten ostatni - sprzed sześciu lat - wtedy też kupiliśmy trochę sprzętu, więc inkubatory teraz mamy. Oddział noworodkowy jest w pełni wyposażony.
Natomiast na oddział dziecięcy przydałby się podstawowy sprzęt i łóżeczka dla niemowląt. - Na tym oddziale przebywają bardzo mali pacjenci - zaznacza dyrektor lecznicy w Chełmnie. - Mamy tam jeszcze te orkiestrowe, ale już stare i wysłużone.