Tarasu nie ma. Jest spór uczelni i inwestora
Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu twierdzi, że taras widokowy w Collegium Altum nie powstanie ze względu na błędne decyzje inwestora.
W ubiegłym tygodniu informowaliśmy, że długo zapowiadany taras widokowy i restauracja na 18. piętrze Collegium Altum nie powstanie.
Pełnomocnik przedsiębiorców, którzy już wynajęli od Uniwersytetu Ekonomicznego powierzchnię pod prowadzenie biznesu tłumaczył nam, że nie dogadali się oni z uczelnią m.in. ze względu na remont klatek schodowych i zabezpieczenie ppoż. wszystkich poziomów wieżowca, które mają zakończyć się dopiero za kilka lat.
Według uniwersytetu sprawa wygląda jednak inaczej -
inwestycja, na którą czekali poznaniacy nie zostanie sfinalizowana, ale ze względu na błędne decyzje inwestora.
- Jeszcze przed zawarciem umowy o wynajem 18 piętra, co znalazło wyraz w protokole z prowadzonych negocjacji, właściwe służby uniwersytetu zwracały spółce uwagę, że według ich wiedzy na prowadzenie robót konieczne jest uzyskanie pozwolenia na budowę, a nawet - ze względu na prowadzone przez UEP prace dostosowujące obiekt do wymagań przeciwpożarowych -konieczne jest sporządzenie dokumentacji projektowej zamiennej i uzyskanie pozwolenia zamiennego dla pozwolenia posiadanego już przez UEP - tłumaczy Iwona Cieślik, rzecznik uczelni.
Dodaje też, że stanowisko UEP znalazło potwierdzenie w decyzjach władz budowlanych. Inwestycja, jak twierdzi uczelnia, miała być prowadzona równolegle z pracami związanymi z dostosowaniem do przepisów ppoż.
- Dlatego dokumentacja projektowa przygotowana przez spółkę musiała zawierać wszystkie niezbędne akceptacje i opinie, w tym zwłaszcza z zakresu pożarnictwa.
Inwestor zajął jednak inne stanowisko i uznał, że do prowadzenia robót wystarczy zgłoszenie w urzędzie miasta zamiaru prowadzenia robót budowlanych
- mówi rzecznik UEP.
W opinii uniwersytetu prawdziwą przyczyną wypowiedzenia przez spółkę umowy najmu była konieczność opracowania kosztownej dokumentacji zamiennej.
- Łączyło się to z perspektywą kolejnej zwłoki związanej z ubieganiem się o zamienne pozwolenie na budowę - stwierdza I. Cieslik.
Co na to inwestor? Radca prawny i pełnomocnik spółki Piotr Matysiak podtrzymuje stanowisko, iż umowa najmu nie obligowała przedsiębiorców do uzyskania zamiennego pozwolenia na budowę.
-
Uczelnia nie posiada majątkowych praw autorskich do pierwotnej dokumentacji projektowej
, dodatkowo pozostaje w konflikcie z autorami projektu budowlanego, którzy nie wyrażają zgody na wprowadzenie modyfikacji w budynku Collegium Altum - mówi P. Matysiak.
Pełnomocnik spółki podtrzymuje też, że uczelnia deklarowała, iż prace, jakie prowadzone są przez UEP w wieżowcu zostaną zakończone do końca 2016 roku.
- W styczniu poinformowano inwestora, że planowana data zakończenia robót to rok 2023. Jednocześnie, uczelnia nie wyrażała zgody na to, aby przed zakończeniem toczących się obecnie prac inwestor rozpoczął jakiegokolwiek rodzaju roboty - informuje pełnomocnik przedsiębiorców.
Spór o taras widokowy może niedługo zakończyć się w sądzie.