- Tak się nie da żyć. Droga rozjechana. Ściany domu pękają - żali się Czytelnik z gm. Nowa Sól. Inwestor wyjaśnia sprawę
- Dzwonię "od przysłowiowego Annasza do Kajfasza" i nie ma z kim rozmawiać. Zresztą tam codziennie ktoś z mieszkańców dzwoni ze skargą. I echo! - skarży się mieszkaniec Lubieszowa, pod Nową Solą. Inwestor wyjaśnia sprawę.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień