- 29 grudnia zgłosiliśmy zaginięcie mojej mamy, a policja zaczęła poszukiwania dopiero 3 stycznia- mówi rozżalona Jolanta Koch. Dzień później ok. 15 znaleziono kobietę martwą w lesie na obrzeżach miasta
Pani Jola przepadła 10 września. Jak kamień w wodę. Pani Bożeny, zaginionej dwa lata wcześniej, nie znaleziono do dziś. Czy te zniknięcia coś łączy oprócz rowerów?
89-letnia kobieta wyszła z domu w Długiem w poniedziałek. Po pięciu godzinach poszukiwać odnaleźli ją policjanci. W szczerym polu.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.