54-letni mieszkaniec Bielska Podlaskiego został skazany na 15 lat więzienia. To kara za zabójstwo żony, którą zadźgał nożem. Kara za zbrodnię, którą odkryto po pięciu latach, a ciało… po siedmiu.
Podczas kłótni dźgnął żonę nożem, ciało zawinął w dywan, wywiózł do lasu i zakopał. Tak twierdzi prokuratura. Arkadiusz S. przyznaje się do zabójstwa żony, ale zarzeka się, że to był wypadek.
Za podwójne zabójstwo usłyszeli prawomocne wyroki 25 lat więzienia. Siedzą już 11. I po tylu sprawa zbrodni w Bielsku Podlaskim zaskakująco wraca na wokandę. Bo skazanie było na podst. niekonstytucyjnego przepisu.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.