Zalewanym skrzyżowaniem ul. Borowskiego z Dąbrowskiego zajmą się radni. Po każdej większej ulewie tworzy się tu najprawdziwsze „jezioro”!
- Latami czekaliśmy! Wreszcie ktoś poszedł po rozum do głowy - mówi Piotr Gniatkiewicz, który jest kierownikiem w firmie przy ul. Borowskiego w Gorzowie.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.