Problemy sprawiają tzw. sikacze utajeni. Jest pacjent, który ciągle oddaje mocz do butelek. Napełnione ustawia koło łóżka. Salowi sądzili, że to prywatne napoje chorego.
Z Markiem Ossowskim, przedstawicielem salowych w Szpitalu dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Starogardzie Gd. rozmawia A. Kamińska.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.