W dwóch gdańskich szkołach wyłudzali pieniądze. Miasto, po zbadaniu sprawy, zgłosiło oba przypadki do prokuratury.
Dyrektorzy szkół głowią się, jak układać zastępstwa, żeby żadna klasa nie została bez nauczyciela. Kandydatów z uprawnieniami jest jak na lekarstwo. Zaradni pedagodzy załatwili sobie etaty już w maju.
Rodzice uczniów z południowych dzielnic Gdańska biją na alarm - boją się, że od września ich dzieci będą uczyć się na zmiany, nawet do wieczora.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.