Szanowni Państwo, proszę się nie śmiać, ale wybrałam się do teatru na spektakl dla… dzieci. Wprawdzie jest on lansowany jako familijny, ale ja nie byłam ani z dziećmi, ani z wnukami, lecz z całkiem już „dużym” mężem.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.
Serwis jest częścią: