Ja to się nie patyczkuję. Ze wszystkimi rozmawiam tak, jak mi wygodniej, ale oni z nami już tylko po polsku. Rozumieć to tak, w większości rozumieją wszystko, choć czasami pytają: „dziadku, a co to znaczy”?
Tylko w pierwszym półroczu w woj. podlaskim ponad tysiąc osób zostało poszkodowanych podczas pracy. Statystycznie region jest w czołówce miejsc, gdzie najczęściej dochodzi do takich zdarzeń. I jest coraz gorzej.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.