Bezskutecznie czekaliśmy i liczyliśmy na słowa prezydenta Ukrainy 11 lipca; najbardziej zawiódł się zapewne prezydent Polski, który sugerował, że mamy być nastawieni optymistycznie. Niestety, jeszcze wówczas one nie padły. Czekamy i robimy swoje!...
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.
Serwis jest częścią: