- To doskonałe miejsce do szkoleń i prezentacji wyrobów lubuskich winiarzy - mówi Krzysztof Fedorowicz, a Karolina Pacholak proponuje, by w LCW można było degustować miejscowe specjały.
W ubiegłym roku Lubuskie Centrum Winiarstwa nie dało nam powodów do dumy. Jest jednak szansa, że zmieni się to w tym roku.
Ożyło Lubuskie Centrum Winiarstwa. W sobotę przybyły tam tłumy. Dorośli - po regionalne przysmaki, dzieci, by wykonać choinkowe ozdoby.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.