Sytuacja biznesu na głównych ulicach miasta jest krytyczna. Część kupców może nie przetrwać najbliższych miesięcy.
Potrafi wejść do sklepu, zażądać pieniędzy, bo jak nie to... będzie śmierdział. To tylko jeden z numerów „Szatana”. Kupcy z Dworcowej mają go dość.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.