Kraków to świetne miejsce na akcję historycznej powieści kryminalnej. Autorzy dostrzegli to już dawno. Z jakim skutkiem? Przyjrzyjmy się bliżej krakowskim kryminałom historycznym.
Jeden z medyków wymienił się adresem z austriackim kolegą, a inny polski lekarz opowiada dowcipy, w których niepochlebnie określa partię i rząd - donosił w 1978 r. Tajny Współpracownik ps. „Elina”. Dokumenty ujrzały światło dzienne cztery dekady...
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.