Czy strzelanie do prezydenta RP (nawet byłego) lub handlowanie kościelnymi dobrami na planszy podobnej do popularnej Monopolis to jest jeszcze fajna zabawa, czy też już raczej niebezpieczna prowokacja, która może się źle skończyć?
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.
Serwis jest częścią: