Sędziowie przerwali mecz trampkarzy, żeby na murawie boiska wylądował śmigłowiec z Joachimem Brudzińskim. Minister wysiadł ze śmigłowca, wsiadł do czekającej na niego na skraju boiska limuzyny. I tyle go widzieli.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.
Serwis jest częścią: