Uzbrojeni myśliwi ruszą w las, żeby zabić nawet 210 tys. dzików. Z błogosławieństwem rządu, weterynarzy i rolników. A my za ekologami pytamy, czy to jedyny możliwy sposób, by walczyć z ASF?
Na wschód od Wisły ma żyć tylko jeden dzik na tysiąc hektarów. Myśliwi mają wkroczyć też do parków narodowych. To sposób ministra na walkę z ASF. Rolnicy czekali na tę decyzję od dawna, ekolodzy protestują, a sami myśliwi raczej niechętnie...
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.