82-letnia pani Stanisława ze Szczecinka codziennie sprzedaje kwiaty pod cmentarną bramą. Towar „nie idzie” zbyt dobrze, a staruszka w ten sposób zarabia na życie. Pomożemy?
Rodzina ze Szczecinka jest zszokowana tym, że grób ich bliskiej osoby został przysypany ziemią przy kopaniu sąsiedniej mogiły. Zarządca cmentarza tłumaczy, że to nieuniknione, bo powoli zaczyna brakować miejsc do pochówku.
Zarządca szczecineckiego cmentarza pobiera opłaty za wjazd samochodem na teren nekropolii. Ale nie do końca jest to w zgodzie z przepisami prawa.
Zarządca cmentarza robi co może, aby nie zabrakło miejsca do pochówków. Nowy cmentarz istnieje już kilka lat, ale do dzisiaj nikogo tu nie pochowano.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.