- Listy do redakcji z tamtych lat to doskonałe odbicie trosk i zmartwień Polaków żyjących w PRL, którzy dziennikarza traktowali jako „lekarza pierwszego kontaktu”. Prasie, mimo jej rozmaitych nadużyć, jakoś tam ufano. Tak, jak i teraz w redakcji...
Radni opozycji w Rybniku wnieśli na sesję Rady Miasta baner z hasłem: "Panie prezydencie, STOP nieodpowiedzialnemu, nadmiernemu zadłużaniu miasta". W transmisji sesji na żywo żółtego baneru nie było widać. Czy do Rybnika wróciła cenzura?...
– Nie pamiętam cenzury obyczajowej poza wypowiedziami żony Władysława Gomułki, która tępiła biust Kaliny Jędrusik w telewizji – mówi Krzysztof Zanussi w książce „Knebel. Cenzura w PRL-u”
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.